Co zrobić jak szpilki są za duże?
Kupiłaś piękne szpilki, które jednak okazały się za duże, a nie masz już czasu na wymianę? Powodów, dla których szpilki stają się zbyt duże, może być wiele. Najczęściej po prostu nie trafiamy z rozmiarem podczas zakupów online, jednak wcale tak nie musi być. Wystarczy, że sporo stracimy na wadze i buty, które “pasowały jak ulał” stają się zbyt obszerne. Czy oznacza to, że już nigdy ich nie założymy? W żadnym wypadku! Zobacz, jakie są domowe sposoby na to, aby zmniejszyć za duże szpilki!
Sposób nr 1: wkładka
Dobrą metodą na dopasowanie zbyt luźnych szpilek jest zastosowanie wkładki. Możesz ją kupić w sklepie obuwniczym lub u szewca. Nie masz na to czasu, a wyjście się zbliża? Weź wkładki z innych butów. Jeśli nie do końca pasują, wystarczy nieco je przyciąć. Aby się nie strzępiły, możesz opalić brzegi z użyciem zapalniczki lub palnika kuchennego (takiego, jakiego używamy do przygotowywania creme brulee).
Sposób nr 2: wata
Jeśli za luźne szpilki mają czubki, możesz w nie wepchnąć nieco waty, dzięki czemu przestaną spadać. Takie wypełnienie pomoże na jeden raz, jednak pamiętaj o tym, że ją tam masz! Ściągając buty, możesz zgubić swoje wypełnienie, a to już nie będzie komfortowa sytuacja. Nie masz w domu waty? Alternatywnie możesz użyć gazy lub kawałka gąbki. Odpowiedni kawałek gąbeczki dopasujesz, obcinając ją nożyczkami!
Sposób nr 3: zapiętki
Jeśli buty spadają Ci z pięt i są za duże jedynie o kilka milimetrów, możesz kupić do nich także zapiętki. To miękkie poduszeczki, które przyklejasz od wewnętrznej strony buta, właśnie w miejscu, gdzie styka się on z piętą. Materiał automatycznie sprawi, że szpilki będą ciaśniejsze i być może przestaną spadać.
Sposób nr 4: grubsze rajstopy
Jeśli nie przeszkadza to Twojej stylizacji, możesz założyć także nieco grubsze rajstopy. W szczególności takie we wzorki są dobrym sposobem na spadające buty. Możesz także połączyć dwie metody i np. zastosować wkładki lub zapiętki i odpowiednie rajstopy.
Sposób nr 4: woda i zimne powietrze
Czy są sposoby na stałe zmniejszenie szpilek? Tak, jest taka stara domowa metoda. Potrzebna będzie woda i suszarka do włosów. Najpierw zwilż buty, dbając o to, aby nie były zbyt mokre (możesz użyć do tego celu spryskiwacza lub jakiegokolwiek innego atomizera), a później – wysusz je. Pamiętaj o tym, aby nie robić tego zbyt gorącym podmuchem powietrza – zimne lub letnie będzie doskonałe. Suszarkę trzymaj około 20 centymetrów od szpilek i susz cierpliwie. Gdy staną się już zupełnie suche, daj im chwilę na wyrównanie temperatury. Zobaczysz, że będą wyraźnie mniejsze.
Jeśli efekt zabiegu nie będzie satysfakcjonujący, możesz go powtórzyć, aż do uzyskania efektów. Nie ulegnij jednak pokusie, aby szpilki całkowicie zmoczyć i pozostawić do wyschnięcia, np. przy piecyku lub farelce, bo być może i skurczą się, ale przy okazji prawdopodobnie także zniszczą (rozkleją, nieestetycznie zniekształcą lub powstaną na nich zacieki).