Beżowe szpilki - Stylizacje - Do czego pasują i z czym nosić?

Jeśli miałybyście odpowiedzieć na pytanie, jaki kolor jest najbardziej uniwersalny, to który odcień byście wybrały? Naszym zdaniem zdecydowanie jest to beżowy! Jest on bardzo subtelny, doskonale komponuje się z pastelami, jak i mocnymi kolorami, jest jasny i pogodny - idealny na dni pełne słońca. Kojarzy się z naturą, niektórzy twierdzą, że jest nudny i przewidywalny, my jednak złamiemy ten nietrafiony stereotyp. Dziś do kawy proponujemy wpis o beżach, enjoy!

Beżowe buty - pokochacie je w każdej stylizacji

Nude, kość słoniowa, cielisty, ecru - zwał, jak zwał, ponieważ są to nazwy różnych odcieni określające jeden kolor - beżowy. Jest on bardzo naturalny, jednak zdecydowanie nie można uznać, go za kolor sztampowy. Garderoba w beżowym kolorze będzie subtelna i delikatna, nienachalna i klasyczna. Beżowe szpilki, do czego je nosić? Beże pięknie podkreślają opaleniznę, więc już niedługo pięknie będzie można eksponować skórę muśniętą słonecznymi promieniami. Beżowe szpilki (obok czarnych czółenek), to zdecydowanie opcja obowiązkowa w szafie każdej kobiety. Są one niezastąpione w wielu kreacjach, a pasują niemal do każdego outfitu i każdej okazji.

Zalety beżowych szpilek

• Jest to kolor uniwersalny. Beżowe szpilki pasują niemal do wszystkiego. Założycie je do różnego rodzaju stylizacji, na spotkania formalne, towarzyskie, do pracy i na zakupy. Beżowe czółenka będą dopełnieniem zarówno ciemnych, jak i jasnych ubrań, kolorów jaskrawych, delikatnych pasteli oraz wzorzystych tkanin. Jednym słowem beżowe szpilki założycie do wszystkiego.

• Wydłużają nogi. Cieliste szpilki mają to do siebie, że dopasowują się kolorystycznie do skóry stóp. Przez to, że nie ma wyraźnej granicy pomiędzy nogą a butem, nogi są optycznie wydłużone, nie kończą się. Czy my kobiety, możemy wyobrazić sobie coś piękniejszego?

• Są ponadczasowe. Jeśli kupicie solidnie wykonane beżowe szpilki, będą one służyły Wam bardzo długo, może nawet całe lata? Nic w tym złego, ponieważ czółenka ecru były, są i jeszcze długo będą butami na topie. Możecie być pewne, że szpilki nude prędko nie wyjdą z mody!

Do czego nosić beżowe szpilki?

Jak już wspominaliśmy, cieliste czółenka są typem obuwia uniwersalnego, które naprawdę warto mieć w swojej szafie. Jeśli wciąż zastanawiacie się do czego pasują beżowe szpilki, służymy pomocą. Poniżej nasi nude faworyci oraz propozycje stylizacji.

Zamszowe szpilki na wysokim obcasie Giana + wzorzysta sukienka. Beżowe szpilki Giana to klasyka klasyki. Cieniutki, 9-cio centymetrowy obcas i nosek w szpic wysmuklają buta i sprawiają, że staje się on niezwykle zgrabny. Wykonane z niezwykle estetycznego eko zamszu zawsze będą prezentowały się nienagannie. Wkładka z naturalnej skóry Doubly Comfy otuli Wasze stopy w tak przyjemny sposób, że niestraszne Wam będą otarcia i odciski. Te klasyczne, damskie, beżowe szpilki premium proponujemy zestawić z wzorzystą sukienką. Jeśli macie w swojej szafie kolorową kreację w kwiaty, kratę, panterkę czy wzory geometryczne, którą rzadko nosicie, ponieważ za dużo się na niej dzieje, śmiało może ona wrócić do Waszych łask. Uśmiechnijcie się do swojej nakrapianej sukienki i załóżcie do niej beżowe szpilki. Buty nude uspokoją całą stylizację, dodadzą jej kobiecości i klasy. Lato nadchodzi szybkim krokiem, odkopcie więc ze swoich szaf zapomniane, kolorowe ubrania i przygaście je beżowymi szpilkami.

Matowe szpilki z kokardą z tyłu Princess + pastelowy kombinezon. Kto powiedział, że nie można się ubrać od stóp do głów w jasnych barwach? Na pewno nie my! Cielista stylizacja będzie wręcz idealna na ciepłe dni, ponieważ jasne kolory odbijają promienie słoneczne (robi się chłodniej na samą myśl, nieprawdaż?). Jest to świetna opcja, ponieważ ostatnimi czasy lato w Polsce jest coraz bardziej upalne. Koniec pogodowych dygresji, czym wyróżniają się nasze beżowe szpilki Princess? Tym, że z tyłu nad piętą pyszni się niezwykle urocza kokardka, która dodaje uroku i robi przysłowiową robotę. Dzięki niej czółenka nude stają się jeszcze bardziej dziewczęce. Tak mały dodatek, a potrafi oczarować i odmienić wygląd klasycznych beżowych szpilek. Jeśli zestawicie je z jasnym, pastelowym kombinezonem, to będziecie gotowe na podbój lata!

Zamszowe czółenka na trójkątnym obcasie Chelsy + cygaretki, koszula i marynarka. Przedstawiamy Wam wręcz książkowy zestaw do pracy. Eleganckie spodnie i lekko dopasowana góra sprawią, że będziecie czuły się komfortowo i profesjonalnie. Jak do takiej stylizacji dobrać buty, żeby nie odebrać sobie swobody? Wybrać beżowe czółenka Chelsy. Model ten idealny jest na różnego rodzaju imprezy i uroczystości, ale świetnie sprawdzi się również na co dzień do garnituru. Są to czółenka o niezwykle ciekawym kroju. Obcas w kształcie trójkąta zwężającego się ku dołowi dodaje butom charakteru, a nosek w szpic wysmukla nogę. Te beżowe czółenka premium wykonane są z eko zamszu, wewnątrz wyłożone są wkładką ze skóry naturalnej zapobiegająca otarciom. W butach damskich Chelsy będziecie czuły się komfortowo, ponieważ przez swój asymetryczny słupek są wygodne i stabilnie trzymają się podłoża. Na design beżowych butów marki Brilu składa się klasyka i nowoczesność.

Matowe czółenka ślubne na słupku i platformie Vivien + suknia w kolorze ecru. Przedstawiamy Wam klasyczne czółenka damskie na platformie. Będą pięknym dodatkiem zarówno do sukni ślubnej, jak i krótszej, koktajlowej sukienki. Drugi zestaw będzie odpowiedni dla panny młodej podczas drugiego dnia, tzw poprawin lub dla każdej z Was na inne rodzinne uroczystości. Monochromatyczne, jednokolorowe zestawy są niezwykle szykowne. Jeśli dobierzecie odpowiednio części garderoby, na pewno nie będą to nudne stylizacje. W czółenkach damskich Brilu wysokość obcasa to 9,5 cm, a platformy - 1,5 cm. Dzięki wysokiej jakości eko skóry oraz wkładce ze skóry naturalnej, nie odczujecie znacznej wysokości obcasa. Przez swój prosty, uniwersalny krój będą pasowały do każdej stylizacji (począwszy od ślubnej, a skończywszy na casualowej). Popieramy monochromatyczne stylizacje z beżowymi szpilkami!

A czy Ty w swojej garderobie masz przynajmniej jedną parę beżowych szpilek? Jeśli nie, to widzimy się na www.Brilu.pl

Podpisujemy się pod hasłem “wierzę w beże!” :)